spotyka także poszukiwaczy złota oraz plemię, które żywi się szarańczą.
Bohater znajduje schronienie w wiosce Pigmejów, którzy urządzają polowanie na słonia. Dzięki temu mężczyzna może zobaczyć jak przygotowuje się i zjada ten rodzaj mięsa.
Po kolejnych kilku dniach wędrówki Kazimierz Nowak dociera do Rwandy, gdzie obserwuje jak toczy się handel wymienny. Udaje mu się przehandlować zegarek na pamiątki dla swojej rodziny. Spotyka także władcę kraju, z którym odbywa przejażdżkę i szczerą, przyjacielską rozmowę.
Co ciekawe podróżnik doświadcza w Afryce także śniegu – wspina się na najwyższy szczyt Gór Księżycowych, jednak z powodu trudnych warunków pogodowych eskapada musi zawrócić przed zdobyciem góry. Kilka dni ze śniegiem dało jednak Kazikowi namiastkę domu.
Aby w dzikim kraju czuć się nieco bezpieczniej Kazik kupuje broń. Podczas jednego z polowań strzela do węża, ratując tym samym życie małemu pieskowi. Jest to jednocześnie czas świąt Bożego Narodzenia. Kazik sam organizuje sobie choinkę i skromny posiłek.
Dotarłszy na południowy kraniec kontynentu bohater uznaje, że należy ruszać w drogę powrotną do domu. Po drodze napotyka jednak kolejne, czasem niebezpieczne, przygody – wpada w bagna, bierze udział w pożarze czy traci swój rower. Od tego momentu dalszą drogę pokonuje konno. Pewnego dnia Kazik dociera do plantacji owoców, której właściciel ostrzega mężczyznę, że są to tereny zbyt trudne dla koni. Kazik postanawia zostawić zwierzęta w jego rękach, a sam przesiąść się na, własnoręcznie wykonaną, łódkę. W ten sposób przez jakiś czas pływa po rzece Lulua, napotykając wiele dzikich zwierząt. Rzeka też nie okazuje się dla Kazika przychylna – bohater rozbija się podczas burzy i znów zmuszony się do wędrowania lądem. Okazało
2022-05-15 17:43:13
W Egipcie Nowak zostaje napadnięty, jednak odstrasza złodzieja pompką do roweru. Jest to również czas, w którym wreszcie może napisać kilka słów do swoich bliskich. Kolejną przygodą podróżnika był pobyt w krainie Szilluków – plemienia myśliwskiego. Napotkani Szillukowie prowadzą Kazika do swojego wodza, który jest świetnie zorientowany o pochodzeniu podróżnika. Nie obyło się także bez spotkania z dzikim zwierzęciem – podczas spaceru po lesie tropikalnym Kazika atakuje lew, jednak cała sytuacja kończy się szczęśliwie. W dżungli Kazik...
- afryka kazika streszczenie lektury